Zbrodnia w Porycku


Zbrodnia w Porycku (Pawliwce) - 11 lipca 1943 oddział UPA i OUN-B wymordował całą polską ludność miasteczka Poryck (Pawliwka). Największa jej część została zabita podczas mszy w miejscowym kościele.
Napastnicy (m.in. Mykoła Kwitkowśkij-Ohorodniczuk) wdarli się do kościoła, obrzucili zgromadzonych granatami i ostrzelali ich z broni ręcznej i maszynowej. Po zakończeniu mordu w kościele kilku banderowców splądrowało zakrystię, rabując kielichy i monstrancje. Towarzyszyło temu wypicie wina mszalnego i opowiadanie wrażeń z masakry. Następnie upowcy wnieśli do kościoła pocisk artyleryjski i zdetonowali. Wybuch zniszczył wnętrze kościoła z lat 1774-1795. Po dobiciu rannych kościół został obłożony słomą i podpalony. Nie spłonął doszczętnie tylko dzięki opadom deszczu, które wkrótce nastąpiły. W kościele zginęło około 100 Polaków, w tym ksiądz Szawłowski i trzech ministrantów. Łącznie w Porycku z rąk UPA zginęło co najmniej 222 Polaków.
Ks. Bolesław Szawłowski z Porycka został przez Ukraińców zastrzelony podczas sprawowania Eucharystii. Podobny los spotkał ks. Józefa Aleksandrowicza z Zabłocia k. Porycka — podczas nabożeństwa, na oczach wiernych, banderowcy skręcili mu kark, porzucając ciało na stopniach ołtarza.
Zdaniem Grzegorza Motyki zbrodni w Porycku dokonała prawdopodobnie sotnia "Dowbusza". W 60 rocznicę mordu, prezydenci Polski i Ukrainy odsłonili pomnik pomordowanych, jeden z nielicznych pomników polskich ofiar rzezi wołyńskiej na terenie Ukrainy.

Zbrodnia w Lipnikach


Zbrodnia w Lipnikach – zbrodnia popełniona przez oddział UPA pod dowództwem Iwana Łytwynczuka, ps. Dubowyj, dowódcy Pierwszej Grupy UPA wraz z okolicznymi ukraińskimi mieszkańcami w nocy z 26 na 27 marca 1943 r. we wsi Lipniki, w powiecie kostopolskim w dawnym województwie wołyńskim. Ofiarą zbrodni padło 179–182 osób, oprócz Polaków także 4 Żydów i 1 Rosjanka.
Zbrodnia w Lipnikach była kolejną tego typu akcją oddziału Dubowego, który w okresie od 9 do 25 marca 1943 r. napadł na miejscowości Kolonia Antonówka, Białka, Kamionka, Kolonia Zarzeczka, Czudwy, Mokwin, Kolonia Borówka, Hłuboczek, Derażne, Kolonia Polanówka, Kolonia Tomaszów, Kolonia Hipolitówka, Kolonia Radomianka, Kolonia Wereczówka
Ofiary zbrodni UPA w Lipnikach na Wołyniu (marzec 1943) W 1941 r. policja ukraińska przeprowadziła rewizję w kilku domach w Lipnikach pod pretekstem poszukiwania ukrytej broni. Mimo jej braku kilkunastu Polaków zostało aresztowanych i przetransportowanych do Kostopola. Po kilku dniach bicia wypuszczono wszystkich z wyjątkiem pięciu osób.
W styczniu 1943 r. w związku z wieściami o napadach Ukraińców na Polaków w kolonii zorganizowano Komitet Samoobrony. Jego organizatorem był Marek Słowiński, a komendantami Szczepan Hajdamowicz i Edmund Bielawski. Samoobrona liczyła 21 osób i jej działalność ograniczyła się do wart i nocnych patroli. Początkowo z braku broni wartownicy byli uzbrojeni w drągi i widły, do momentu, gdy udało się zdobyć kilkanaście karabinów i jeden ręczny karabin maszynowy.
W nocy z 18 na 19 marca 1943 r. do wsi wtargnęło trzech uzbrojonych Ukraińców. Gdy wartownicy usiłowali ich zatrzymać, otworzyli oni ogień z broni palnej. Udało się ująć jednego – byłego policjanta ukraińskiego Ołeksandra Małyszkę, który był członkiem UPA.
Po tym wydarzeniu stosunki z Ukraińcami się zaogniły, UPA zaczęła szykować napad. Każde oddalenie się od wsi, nawet w dzień groziło śmiercią. W oczekiwaniu na napad ludność przejadała zapasy żywności. W przeddzień ataku UPA wezwała duże grupy chłopów ukraińskich z okolicznych wsi (Białka, Mokwin, Jabłonne, Kamionka, Wielkie Pole), którym rozdała broń i amunicję.
We wsi w momencie napaści przebywało ok. 700 osób – oprócz stałych mieszkańców także wielu uciekinierów z sąsiednich miejscowości oraz 10 Żydów ukrywanych przez mieszkańców wsi.
Atak na wieś nastąpił w nocy z 26 na 27 marca. Lipniki zostały otoczone i ostrzelane kulami zapalającymi z karabinu maszynowego usytuowanego w wiatraku. W pierwszych szeregach atakujących szli upowcy z bronią palną, a za nimi podążały grupy chłopów, wzniecając ogień. We wsi wybuchła panika, ludzie uciekali w różne strony. Do uciekających strzelano, ponadto wiele osób zginęło w pożarach, złapane dzieci były wrzucane do płonących domów. Inni udusili się dymem, kryjąc się w kopcach na ziemniaki lub zostali zabici widłami i siekierami.
Grupie samoobrony, mimo wielokrotnej przewagi sił napastników, udało się przebić i wyprowadzić około 500 osób z kolonii. Uciekinierzy udali się do majątku Zurne i Bereźnego. Grupa około stu osób, które nie zdążyły uciec i ukryły się w rowie melioracyjnym, została otoczona i w większości wymordowana przy użyciu broni białej.
Przez kilka godzin nocnych oddziały upowców przeszukiwały pola i zagrody, dobijając rannych. Przeżyła m.in. Ewelina Hajdamowicz, ocalona przez sąsiada Ukraińca, który skierował pozostałych upowców w inną stronę. Następnego dnia kobieta została znaleziona przez męża i zabrana do szpitala w Bereźnem.
Po odejściu UPA pozostali przy życiu Polacy zebrali ciała zabitych i pochowali we wspólnej mogile obok budynku Domu Ludowego. Zidentyfikowano 121 osób. Ranni zostali przewiezieni do szpitala w Bereźnem, tam część zmarła. Duża część uciekinierów została następnie wywieziona na przymusowe roboty do Niemiec. Po wojnie szczątki z masowej mogiły przeniesiono na cmentarz prawosławny do wsi Białka, niektóre ofiary zostały pochowane w Bereźnem.
Ocalenie Mirosława Hermaszewskiego Podczas ucieczki z zaatakowanych Lipnik 1,5-roczny Mirosław był niesiony przez matkę. Jeden z upowców z bliska strzelił jej w głowę, ale nie trafił precyzyjnie. Napastnik pozostawił zakrwawioną kobietę, myśląc, że nie żyje. Gdy matka Mirosława odzyskała przytomność, zaczęła znów uciekać. W sąsiedniej wsi zaopiekowały się nią znajome Ukrainki. Gdy ochłonęła, zorientowała się, że nie ma dziecka na plecach. Na poszukiwania syna wyruszył ojciec i brat Mirosława. Udało się znaleźć zawiniątko z dzieckiem i ocalić mu życie. Niedługo potem podczas wypadu na własne pole do Lipnik, ojciec Mirosława został postrzelony w okolice serca i zmarł.

Bibliografia Władysław Siemaszko, Ewa Siemaszko "Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia 1939–1945", Warszawa 2000.

Główna